Co sądzicie o takiej Octavi

[micnur]

To co mam tą jezdzic aż sie rozsypie? Czyli według ciebie jeśli miałbym kupić np. OC1 2005r 80tys km (oczywiscie sprawdzone) to lepiej zostać przy mojej starej 1999r ? A jesli nawet bym kupił OC 2 to i tak trzeba liczyć pakiet startowy. A i nie chce zmienić dla lepszego rocznika tylko dla lepszego stanu (bo zazwyczaj im nowszy sam. tym lepszy stan podkreślam zazwyczaj nie zawsze)

Wybacz, z całym respektem, ale mam wrażenie, że zacząłeś temat mając już wyrobione zdanie. Większość tutaj zebranych poradziła Ci abyś raczej nie zmieniał samochodu, podając rożne racjonalne powody.

I tak zrobisz jak będziesz chciał... i wcale nie sugeruj się jakimś tam forum internetowym
Mam nadzieję, że będziesz zadowolony z dokonanego wyboru.

Pozdrawiam
Michał

[Big]

To co mam tą jezdzic aż sie rozsypie?

Giiiienek, ale nikt nie mówi ci abyś tak robił
Większośc z nas, w tym ja, namawia cie do zakupu O II zamiast O I. Proponowałbym zatem zamiast za O I (która jest konstrukcja juz dośc wiekową) rozejrzec się za O II z np. 2004 r. Powodów takiego myślenia nie bedę powtarzał, gdyż podałem je wyżej .
Także nie gorączkuj się tak bardzo. Zrobisz oczywiście jak chcesz bo to Twoje życie i Twoja kasa, ale skoro pytasz o radę, to ci ją dajemy, a że mamy inne zdanie w tym temacie... no cóż sam o nie prosiłeś

[imitech]

rozejrzec się za O II z np. 2004 r.

i to jest właśnie największy problem... bardzo ciężko znaleźć sensowną używaną O II.
Czyżby dlatego, że to po prostu dobre samochody są?... :roll:

[giiiienek]

TO jaka OCT2 polecacie z jakim silnikiem ?

[Big]

Skoro, jak widze, polujesz na diesla, to najlepszym dla ciebie silnikiem w O II bedzie 1.9 TDI choc mozesz spróbować poszukać też 2.0 TDI. Z benzyniaków z interesujacego cię rocznika (2004) poleciłbym chyba 1.6 MPI - dobra i sprawdzona jednostka, choć moze nie specjalnie mocna.

[Orełek]

Mi nie chodzi o skok technologiczny, Tylko ze w mojej bede miał sprzęgło do roboty turbina jeszcze nie była robiona wiec tez pewnie padnie przy zawieszeniu nic nie robiłem to tez już będzie siadało. I chodzi tylko o to ze nie chce inwestować w niego bo to już nie ma sensu .

A skąd wiesz co w tym aucie trzeba będzie robić? Przebieg 98kkm na 99% jest nieprawdziwy. Moja żona jeździ Octavią dieslem (salonówka) w zasadzie tylko do pracy i na zakupy, sporadycznie (2-3 razy w roku) gdzieś dalej. Auto jest z 2004 i ma przebieg niemal taki sam (90kkm) - a jest rok młodsze. Szansa, że Niemiec, gdzie jest od pyty autobahnów ma taki przebieg jest naprawdę nikła. A w takim przypadku nie wiesz ile to auto przejechało, kiedy był robiony rozrząd (czyli musisz na wszelki wypadek zrobić zaraz po kupnie), itd. Swoje auto znasz i to jest jego wielki plus. Silnik 90hp jest naprawdę niewysilony i 280kkm to nie jest kres jego możliwości.